poniedziałek, 23 marca 2015

I'm sorry...

Naprawdę mi przykro, wiem, że cały czas moje rozdziały spóźniają się... Chcę dobrze napisać testy, a ten blog pomaga mi się zrelaksować... W sobotę wieczorem znikąd dopadła mnie wysoka gorączka i uwierzcie mi, że ledwo co trafiam w klawiaturę telefonu... Pewnie to dziwne, że mam napisany rozdział, ale wam go nie dodam... Od soboty leżę i się nie ruszam.... W ciągu trzech dni wszystko będzie dodane.... Mam do was kolejną sprawę... Dla mnie dosyć trudną. Niestety nie czuję We live... I tak nikt go nie czyta... Zawieszam go do 15 kwietnia.
Dziękuję jeżeli mnie zrozumiecie. Przepraszam po raz kolejny
xxx Gabi

2 komentarze:

  1. Hmm, zrobić ci coś teraz czy potem?

    Biedactwo moje, wracaj do zdrowia :ccc
    Jestem ZŁA
    Ale rozumiem, że nie chcesz kontynuować tego opowiadania, twoja decyzja...
    Pff, nikt go nie czyta, wcale!
    Odpowiedz na moje pytanie...


    xxAlex

    OdpowiedzUsuń